Święta Wielkanocne to w wielu krajach tradycyjne poszukiwania słodkości. We Francji niedzielny poranek rozpoczyna się od zabawy pod nazwą La chasse aux oeufs de Pâques, czyli polowania na jajka. Dzieci mogą szukać ukrytych jajek w ogrodzie albo w parku, wspólnie z rodzeństwem, rodzicami czy przyjaciółmi. To forma spędzenia wielkanocnego czasu, na którą wielu maluchów czeka cały rok.
Tradycją jest, że we Francji dzwony kościelne nie biją od Wielkiego Czwartku aż do Wielkiej Niedzieli. Jedna z legend mówi, że dzwony te lecą po błogosławieństwo do Rzymu, a wracając, rozrzucają jajka po ogrodach i parkach. W niektórych regionach Francji, jajka ukrywa wśród traw i krzewów zajączek wielkanocny. Podobna zabawa polegająca na poszukiwaniu czekoladowych jajeczek w domu lub ogrodzie jest znana również niektórych częściach Polski. Rodzinne poszukiwanie słodkości z czekoladowymi zajączkami i jajeczkami od Milka, to świetny sposób na to, żeby uatrakcyjnić wielkanocny czas dla najmłodszych.
fot. shutterstock
Różnorodność wielkanocnych zwyczajów pokazuje na przykład tradycja meksykańska. Semana Santa to najważniejsze wydarzenie w roku. Skupia całe wielkopokoleniowe rodziny na radosnym świętowaniu, które często przedłuża się do dwóch tygodni. To czas szczególnie istotny dla dzieci, bo atrakcje i zabawy, które często odbywają się na plażach, są tworzone właśnie z myślą o nich. Wielkanoc to w Meksyku również czas licznych religijnych procesji i spektakli.
W Finlandii Wielkanoc ma z kolei coś wspólnego z… czarownicami. Z tej wyjątkowej odsłony wielkanocnej tradycji największą frajdę również mają najmłodsi. Przewiązują one głowy barwnymi chustami, a na policzkach malują babcine rumieńce. Przebrane dzieci krążą od drzwi do drzwi, by życzyć mieszkańcom domów wszystkiego dobrego. Tym, które odwiedzą swoich sąsiadów i bliskich, wręczany jest wyjątkowy podarunek. Czasami to zdobna pisanka, a czasami czekoladowy łakoć.
fot.shutterstock
W Australii unika się natomiast… tematu zajączka wielkanocnego. Zwierzątko będące symbolem świąt w Europie, na Antypodach uważane jest za szkodnika. Mieszkańcy tego kontynentu znaleźli sobie jednak godnego "zastępcę" – dzieciom prezenty przynosi bowiem wielkouch króliczy. Jak wiele zwierząt w Australii, jest on zaliczany do torbaczy.
W Niemczech natomiast jedną z tradycji jest Osterbrunnen. Mieszkańcy niektórych miast przyozdabiają studnie lub fontanny jajkami wielkanocnymi, które często daje się do pomalowania dzieciom. Pierwowzorem tej tradycji, jest zwyczaj wielkanocnego czerpania wody ze studni, które odbywało się w ciszy. Miało to zapewnić zdrowie i oczyszczenie organizmu.
fot. shutterstock
Poszukiwanie jajek ukrytych przez wielkanocnego zajączka to również znana rodzinna tradycja w niemieckim Wiemarze. Zapoczątkował ją znany poeta – Johann Wolfgang von Goethe, a wydarzenia dla dzieci organizowane są tam od XVIII wieku. Dzieci wyruszają na wspólne poszukiwania w miejskim parku, a nagrodą za ich trud są często czekoladowe słodycze.
fot. shutterstock
Podobna tradycja związana z poszukiwaniem łakoci znana jest także za Oceanem. W Stanach Zjednoczonych, w ogrodach Białego Domu, co roku odbywa się Easter Egg Roll. W trakcie zabawy dzieci wyruszają w pogoń za pisankami toczącymi się po trawie. By schwytać "uciekinierów" roześmiane dzieci muszą posłużyć się długą łyżką.
Inny przykład tradycji związanej z celebracją Wielkanocy w Stanach jednoczonych to… parada kapeluszy. Odbywa się ona w Nowym Jorku, a mieszkańcy miasta prześcigają się w tej kreatywnej zabawie.
Wielkanoc bez względu na to, w jakiej formie ją obchodzimy, skupia się na rodzinie i wspólnym spędzaniu czasu. Na szczególną uwagę zasługują te tradycje, które włączają dzieci do zabawy i pozwalają zbliżyć się całej rodzinie. To wyjątkowe chwile, które warto wspominać podczas kolejnych świąt.